X-Alpine, czyli alpejska ultra-przygoda. Czy warto?

 

X-Alpine, czyli alpejska ultra-przygoda. Czy warto?


Opublikowane w pon., 26/01/2015 - 11:09

X-Alpine 2015. Czy warto?

Tegoroczna, 7. edycja imprezy zaplanowana została na 11 lipca. Wolniejsi ruszają o 1 w nocy w sobotę, szybsi o 4 rano. Zapisy nadal są otwarte. Opłata startowa za X-Alpine wynosi 140 franków do 28 lutego. Potem jest drożej.

Najdłuższa trasa ma liczyć 111 km i 8400 metrów podejść. Limit czasu: 36 godzin. Limit zawodników: 500 osób.

Na trasie trzeba mieć sporo wyposażenia obowiązkowego podobnie jak na UTMB, m.in. dwie latarki i kurtkę przeciwdeszczową. Badań lekarskich nie wymagają.

Myślę, że najlepiej wybrać się na bieg grupą i własnym samochodem. Rozwiązuje to trochę kwestię zaopatrzenia (Szwajcaria jest droga, niektórych rodzajów żywności, np. mięsa nie można zbyt dużo wwieść przez granicę) i zakwaterowania. W Verbier niestety nie ma campingu. Podobno można się zatrzymać w położonym tuż przy mecie Centre Sportif. W informacji turystycznej w Verbier powiedziano mi, że jest jakiś camping niżej, kilka kilometrów za Le Chable. W dniu startu z Le Chable kursują specjalne busy dowożące zawodników na start w Verbier.

Polecam tę imprezę jako ciekawą propozycję na biegowe wakacje. Zawody są profesjonalnie zorganizowane, trasa jest ciekawa i dobrze oznaczona. Jeśli dopisze pogoda można liczyć na bajeczne, alpejskie widoki, bieg po śniegu wśród szmaragdowych, górskich jeziorek. Polecam obejrzeć galerię na stronie zawodów. Wysokości, na jakich się biega są nawet wyższe niż na UTMB! Jeśli ktoś nie jest pewien czy podoła najdłuższej trasie może rozważyć start w krótszej wersji „The Traverse” (61 km, 4100+, koszt 70 franków) lub w sztafecie. Warto.

Więcej informacji: www.trailvsb.com/en/

Paweł Pakuła

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce