Biegasz, ale mało śpisz? Dużo jesz. I tyjesz...
Opublikowane w śr., 03/06/2015 - 23:12
Biegasz w nadziei na zrzucenie kilku kilogramów, a tymczasem waga stoi w miejscu? Powodem mogą być problemy... ze snem.
Naukowcy z Nebraski przeanalizowali wcześniejsze badania na ten temat i doszli do wniosku, że związek między snem a jedzeniem jest niedoceniany, a jednak istnieje i jest naprawdę poważny. Chociaż sam mechanizm nie jest do końca jasny, to zaniedbanie odpowiedniej liczby przespanych godzin, może prowadzić do otyłości i wynikających z niej poważniejszych problemów np. cukrzycy czy chorób układu krążenia
Źle przespana noc lub zbyt krótki sen są przyczyną nie tylko zwiększonego łaknienia, ale mogą też odpowiadać za nasze dietetyczne wybory. Apetyt zależy od czynników biologicznych, emocjonalnych i środowiskowych, a sen wpływa na nie wszystkie. Niewyspani mają niższy poziom hormonów regulujących poziom głodu i w ciągu dnia częściej podjadają.
Na domiar złego jedzą większe porcje i bardziej kalorycznego jedzenia. Zaburzony poziom leptyny (białko regulujące poziom łaknienia) powoduje wzmożoną ochotę na wszystko, co jest mocniej posolone lub słodkie lub mączne. Zbyt krótki sen może oznaczać nawet 20-procentowy wzrost przyjętych pokarmów i nie będą to owoce i warzywa.
Zaburzenia snu mają też wpływ na ośrodek w mózgu odpowiedzialny m.in. za podejmowanie decyzje i wyznaczane cele. Nie dość więc, że niewyspani są zmęczeni, bez energii i stale głodni, to jeszcze zaburzone są ich decyzje i szanse na trzymanie się zdrowego jadłospisu zdecydowanie maleją. Wrasta też poziom emocjonalnego napięcia i chęć wynagradzania się przekąskami. To nie są warunki, w których łatwo schudnąć.
Na szczęście biegacze są tu uprzywilejowani. Jednym ze sposobów radzenia sobie z zaburzeniami snu jest wysiłek fizyczny. Nie opuszczajcie więc treningów.
IB
