Kochasz sport? Podziękuj za to swojej mamie
Opublikowane w śr., 06/04/2016 - 08:16
Przez lata wydawało się, że predyspozycje do aktywności fizycznej są związane przede wszystkim z genetyką. Tymczasem dr Robert A Waterland z Baylor College of Medicine w Houston postawił tezę, że również tryb życia kobiet w ciąży może mieć wymierny wpływ na to czy ich dzieci zakochają się w sporcie, czy będą go unikać.
Naukowiec oparł swoją teorię na wynikach badań, którym poddano stado niemal identycznych genetycznie ciężarnych myszy. Podzielono je na dwie części. Jedna z nich miała dostęp do specjalnego koła, w którym mogły się dla zabawy poruszać, druga natomiast nie. We wczesnym okresie ciąży samice pokonywały w kole nawet 10 km w ciągu nocy. Później ten dystans zmniejszył się do ok 3 km.
Co się okazało po przyjściu na świat małych myszek? Zespół dr Waterlanda odkrył, że potomstwo urodzone przez matki, które wykonywały ćwiczenia podczas ciąży było nawet o 50 procent bardziej aktywne fizycznie od pozostałych. Co więcej ta wzmożona aktywność utrzymywała się również w późniejszym okresie życia gryzoni.
Zdaniem naukowców badanie pokazuje kobietom w ciąży, jak duże znaczenie dla rozwoju mózgu ich dziecka ma ruch. Wpływa on fundamentalnie na całe ich życie.
Jeśli wyniki eksperymentu dr Waterlanda zostaną potwierdzone w przypadku ludzi może to spowodować rewolucję w podejściu do rozwiązania globalnego problem, jakim jest epidemia otyłości i brak aktywności fizycznej dużej części społeczeństwa.
A sprawa jest poważna. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, niewystarczającą aktywność fizyczna jest jednym z dziesięciu najważniejszych czynników ryzyka śmierci na całym świecie.
Tymczasem grono ekspertów, w tym Amerykańska Akademia Położnictwa i Ginekologii wprost zalecane, by - przypadku braku komplikacji - kobiety nawet 30 min dziennie uprawiały sport. Mówimy tu o spacerach, pływaniu, jeździe na rowerze, aerobiku, a nawet bieganiu.
- Myślę, że wyniki naszych badań przynoszą bardzo pozytywną wiadomość. Ćwiczenia są korzystne nie tylko dla kobiet w ciąży, ale również dla ich dzieci. Mam nadzieję, że ta informacja jeszcze zdopinguje panie do tego, by się trochę poruszały – mówi dr Waterland
MGEL
