Ambasador Festiwalu Biegowego, Marcin Zwaliński: biegi w Piwnicznej to kolejne sportowe wyzwanie

Marcin Zwaliński z Torunia, nowy ambasador Festiwalu Biegowego biega od 2014 roku. Biegi w Piwnicznej będą kolejnym sportowym wyzwaniem, które zamierza zrealizować.

Marcin Zwaliński z Torunia to kolejny, nowy ambasador Festiwalu Biegowego. Wychowywał się w Grunwaldzie, obecnie mieszka w Toruniu. Swoją przygodę z bieganiem rozpoczął w 2014 roku od marszobiegów w parku. Nie biega dla rekordów. W biegach, mocno kibicuje mu rodzina, żona i syn.

- Najpierw były biegi uliczne, potem trochę crossu aż, parę lat temu, postanowiłem spróbować ultra i mi się spodobało.- wspomina Marcin Zwaliński. - Bieganie jest dla mnie odskocznią od problemów dnia codziennego. Za każdym razem, biegnąc odstresowuję się. Bieganie dało mi też sporo pewności siebie. Festiwal Biegowy to kolejne wyzwanie, które zamierza zrealizować.

Ty też możesz wystartować w Festiwalu Biegowym. Zapisz się już dziś i skorzystaj z pierwszego progu cenowego, obowiązującego tylko do końca czerwca!

- Miejsce, w którym odbywa Festiwal Biegowy jest dla mnie jednym z najpiękniejszych zakątków, jakie dotąd poznałem. Piwniczną odwiedzałem wielokrotnie, szlaki mam schodzone, więc nic innego mi nie pozostało,  jak je teraz przebiec.

Zamiast motta nowy ambasador Festiwalu Biegowego przytacza pewną przypowiastkę: 

- Gdzieś w Afryce każdego ranka wstaje gazela. Wie, że musi być szybsza od najszybszego lwa, gdyż w przeciwnym razie czeka ją śmierć. Tego samego ranka, w tym samym miejscu budzi się lew. On również wie, że musi być szybszy od najwolniejszej gazeli, ponieważ w przeciwnym razie czeka go głód i w konsekwencji śmierć.

Nieważne czy jesteś lwem czy gazelą to zawsze musisz być gotowy do biegu. I tego się trzymajmy. Oprócz biegania Marcin Zwaliński słucha muzyki, czyta książki i jest kibicem żużla. (MK). fot. arch. Marcin Zwaliński.