Bieg 7 Dolin na urodziny. "Krynicka setka to najlepszy prezent!"

 

Bieg 7 Dolin na urodziny. "Krynicka setka to najlepszy prezent!"


Opublikowane w wt., 31/12/2019 - 19:35

Bieg 7 Dolin 100 km to w polskich biegach górskich bieg wręcz kultowy. Na Festiwalu Biegowym w Krynicy jest od samego początku najważniejszą konkurencją. W roku 2020 odbędzie się, jak i cała impreza, po raz jedenasty. Górskie „setki” z taką historią i to jeszcze rozgrywane na tej samej trasie można policzyć na palcach jednak ręki. A może nie ma takich w Polsce w ogóle?

Nic zatem dziwnego, że Bieg 7 Dolin na 100 km jest marzeniem biegaczy rozpoczynających przygodę z ultra i punktem obowiązkowym w biegowym portfolio niemal każdego „górala”. Czasami również jest... prezentem na urodziny.

W ostatnim dniu 2019 roku, kilka godzin przed progiem najniższych opłat startowych na 11 TAURON Festiwal Biegowy, na start w Biegu 7 Dolin 100 km zapisało się już około 650 biegaczy! Jest wśród nich kilku panów, którzy w czasie Festiwalu będą obchodzili urodziny. Nie ma na jubileusz prezentu lepszego od ukończenia kultowej „setki” i finiszu na krynickim deptaku!

– Już od dłuższego czasu marzy mi się ten bieg i akurat tak się składa, że zbiega się z urodzinami – powiedział nam Tomasz Staroń, który stanie na starcie w przeddzień swojego 44 jubileuszu, a 3 stycznia „stukną” mu dopiero 2 lata biegania. Mimo to ma już w nogach 7 maratonów ulicznych. – Mam kolegów biegających wielkie ultra, choćby Bieg 7 Szczytów 240 km w Lądku-Zdroju i to oni mnie namówili.

– Ja stopniowo wydłużam swój dystans, ale tyle to jeszcze nie dla mnie. Na razie chcę się sprawdzić, czy podołam na 100 km. Nigdy jeszcze tyle nie biegłem, najdłuższy mój bieg miał 54 km podczas Supermaratonu Gór Stołowych. Ale 7 Dolin nie będzie moją pierwszą „setką”: przygotowując się do Krynicy zamierzam w przyszłym roku wystartować w Sudeckiej Setce. Mam nadzieję, że podołam i potem skutecznie zmierzę się z festiwalową trasą w Beskidzie Sądeckim –  mówi pan Tomasz Staroń.

Pan Tomek przyjedzie do Krynicy po raz pierwszy i nie zamierza ograniczyć się do sobotniego Biegu 7 Dolin 100 km. Na rozgrzewkę wystartuje w piątek w Krynickiej Mili. – Tak mi doradził kolega, który też będzie na Festiwalu, ale zmierzy się z konkurencją najtrudniejszą: etapową 3-dniówką Iron Run – zdradza biegacz z Wrocławia.

Michał Dzieciuch to biegacz szalenie ambitny. Też będzie debiutował w Festiwalu Biegowym, a Bieg 7 Dolin jest jego pierwszym w życiu na dystansie 100 km. Dzień po starcie w B7D będzie w Krynicy świętował 41 urodziny. Zapytany o cel, który stawia sobie w 2020 roku, odważnie odpowiedział: – Chcę być w mega formie i powalczyć w Biegu 7 Dolin o czołową dziesiatkę!

Dopiero gdy dowiedział się od nas, że we flagowym biegu krynickiego Festiwalu wystartuje blisko tysiąc zawodników, w tym wielu z górskiej elity, zrewidował nieco swe zapędy: – Powiedzmy, że będę walczył o miejsce w „50”. Chyba byłem trochę niedoinformowany i poniosła mnie ambicja – mówił ze śmiechem. – Ale jestem gotów na długi, wyczerpujący wysilek, lubię cierpienie i dyskomfort.

Do debiutu na „setkę” przygotowuje się bardzo solidnie i to multisportowo. W Krakowie, gdzie mieszka, regularnie startuje w Grand Prix w Biegach Górskich i w obecnej klasyfikacji generalnej cyklu w Lasku Wolskim zajmuje 16 miejsce. Przed przyjazdem do Krynicy zamierza m.in. pokonać w Wolsztynie pierwszego „iron mana” i wystartować w maratonie MTB. Robi coraz częściej górskie wycieczki biegowe, a wespół z kolegą zdobywa Koronę Tatr.

Najmłodszy z uczestników krynickiej „setki”, którzy podczas 11 TAURON Festiwalu Biegowego będą świętowali urodziny, jest Dominik Milewski. Na starcie Biegu 7 Dolin stanie trzy godziny po swoich 22 urodzinach.

– Hahaha, nawet nie wiedziałem, umknęła mi ta zbieżność dat – przyznał ze śmiechem biegacz z Gąbina na obrzeżach Płocka. – To w takim razie będzie fajny prezent na urodziny. Ale o starcie w Krynicy na 100 km już jakiś czas myślałem.

Choć bardzo młody, a na ulicy nie przebiegł więcej niż półmaraton, ma już na koncie jeden 100-kilometrowy bieg terenowy, który jeszcze przed 20 urodzinami pokonał podczas Rykowiska niedaleko rodzinnych stron. A w przyszłym roku, nim stanie na starcie Biegu 7 Dolin, ma w planach m.in. Bieg Rzeźnika w wersji Hardcore, a nawet najdłuższy dystans Bojko Trail 150+ km. – Mam bardzo bogate plany, a Krynica jest w nich bardzo ważna – wyznaje Dominik.

– Biegam od 14 roku życia, a choć jestem jeszcze bardzo młody, pasuje mi bieganie ultra. Lubię leśny teren, a na Mazowszu, gdzie mieszkam, nie brak mi miejsca do treningu, nawet z górkami. Wychodzę z domu i od razu mam piękny Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy – mówi Milewski, który ma już na koncie niejedno osiągnięcie. Ostatnio wygrał w Gdańsku Garmin Ultra Race 86 km, był drugi w Ultra Pazurze 50 km, a w tegorocznym Biegu Rzeźnika nieznacznie tylko przekroczył z kolegą 12 godzin. – W Biegu 7 Dolin też zamierzam pobiec szybko! – zapowiada Dominik Milewski.

Jak widać, krynicka „setka” przyciąga wielu ciekawych biegaczy. Ale na 11 TAURON Festiwal Biegowy w 2020 roku zapraszamy nie tylko chętnych na start na najdluższym dystansie. Bieg 7 Dolin to przecież także wersje 64 i 35-kilometrowa, są biegi górskie jeszcze krótsze, a i w atrakcyjnych biegach ulicznych każdy może przebierać do woli!

Zapisy trwają, w przeciwieństwie do niemal wszystkich imprez biegowych w Polsce, w Krynicy nie ma limitu liczby uczestników ani losowania. 

Zapraszamy!

red.

zdj. Beata Oleksiewicz (Supermaraton Gór Stołowych)


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce