HAIER RUN - wyBIEGamy w przyszłość!

 

HAIER RUN - wyBIEGamy w przyszłość!


Opublikowane w pon., 24/04/2023 - 19:37

Piękna słoneczna pogoda dzisiaj towarzyszyła tym, którzy stanęli na starcie w okrągłym 300 parkrunie w pabianickim Parku Wolności.
Miło, że tam byłem, że zaliczyłem.

A potem był bieg. Który to właściwie też zaliczyłem, chociaż próbowałem zrobić coś więcej, ale rywale mieli inne plany.
7 miejsce na 53 osoby OPEN w I bieg HAIER RUN - wyBIEGamy w przyszłość!
Z inicjatywy firmy Haier - producenta systemów klimatycznych i pomp ciepła odbył się bieg pod nazwą " WyBIEGamy w przyszłość".
Wszystkie środki zebrane z opłat biegowych zostaną przekazane do Szkoły Podstawowej nr 142 w Łodzi i przeznaczone na organizację Leśnej Szkoły. Jest to nowoczesna inicjatywa, mająca pomóc we właściwym ukierunkowaniu rozwoju dzieci w myśl ekologii i bliskości z naturą.
Przepiękna pogoda, duch sportowy, przyjemność przebywania na świeżym powietrzu w otulinie Lasu Łagiewnickiego, zabawa i relaks - tego wszystkiego doświadczyli wszyscy obecni na tej imprezie.

Najpierw byłi rozegrane biegi dzieci o różnych kategoriach wiekowych i na różnych dystansach:
400 m – rocznik 2016 i mł
600 m – rocznik 2013 – 2015
1500 m – rocznik 2009 – 2012  (1 pętla)
A potem 4500 m – bieg OPEN  (3 pętle)
Trasa crossowa, zero asfaltu, od samego początku długi wymagający podbieg na górkę widokową "Rogi", stromy kamienisty zbieg, leśne ścieżki, i tak trzy razy. Dodać jeszcze do tego słoneczko, 20 stopni i zabawa gwarantowana!
Ze startu liczna grupa biegaczy poszła do przodu. Nie wiem ile metrów miał ten podbieg, ale w pionie to jest około 30 metrów. I jakoś specjalnie ich to nie zatrzymało. Widziałem że będzie ciężko. Ale trzeba było biec swoje i na górę się wspiąć mimo wszystko. Ktoś mnie wyprzedził, kogoś ja wyprzedziłem i lecimy dalej. Pierwsze półtora kilometry odchaczone. Drugie tak samo. Na trzecim podbiegu udało mi się odegrać jedną pozycję. Ale pierwsza trójka była poza zasięgiem. Miejsca 4-6 też walczyli nieźle. No i tak pod koniec zdublowałem parę osób jeszcze i zaliczyłem metę na 7 msc.

Prawie 4,5 km mocnego crossu, koszulka, bidon, dlugopis w pakiecie startowym, kiełbaski z grilla, popcorn i wata cukrowa dla dzieci, bańki mydlane, dmuchańce. Atrakcji nie brakowało. Jak i motywacji do rywalizacji. Bo dzieciaki za 1 miejsce dostawali np hulajnogi. Za wygraną w OPEN ktoś otrzymał oczyszczacz powietrza. Więc było o co walczyć.
Taka piękna sobota sportowa piknikowa.

Viktor Volkov, Ambasador Festiwalu Biegowego

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce