Uwaga na plogging. Jest zaraźliwy, a dotarł już do Polski
Opublikowane w pon., 15/03/2021 - 20:51
Bieganie i zbieranie śmieci jednocześnie? Tak jest, to właśnie plogging. Dbasz o siebie i naturę w tym samym czasie. Pewnie, sam nie poradzisz sobie z lodówką porzuconą w krzakach, jednak bez problemu zabierzesz dwie puszki po energetykach. Dołącz do naszego, Festiwalowego PLogging Team!
Dziś plogging to już ruch społeczny. Mieszkańcy dużych miast całej Europy podczas joggingu starają się zadbać o czystość miejsc swego wypoczynku i rekreacji. Robią to sami bądź umawiają się na plogging w większych grupkach. Biegając codziennie, ploggingiem można się zajmować wspólnie choćby raz w tygodniu. Ile wokół jest śmieci, widzimy wszyscy. Dużych i małych.
Na początku był jeden człowiek
Jak to wszystko sią zaczęło? - Od inicjatywy szwedzkiego aktywisty, Erika Ahlströma, który chciał zrobić porządek ze śmieciami leżącymi na ulicach Sztokholmu i zaczął zbierać je w trakcie joggingu. Swoich znajomych i przyjaciół zachęcał ich do tego samego - opowiadają autorzy bloga na stronie jack-wolfskin.pl. - W końcu Erikiem zaczęły się interesować media, grupa biegaczy się powiększała, a zasięg akcji rozszerzał się o kolejne miasta i kraje.
Nazwa plogging też jest międzynarodowa, bo pochodzi od szwedzkiego słowa „plocka”, oznaczającego podnosić lub zbierać i angielskiego „jogging”. W wersji PLogging brzmi to jednak niezwykle swojsko, chyba przyznacie.
Kto może uprawiać plogging?
Wszyscy, którzy biegają i zależy im na otaczającym nas środowisku. Plastikowe butelki, kubki, foliowe torby i opakowania - mnóstwo tego zalega wokoło. Biegacze nie wyręczą w stu procentach służb odpowiedzialnych za stan miast, osiedli, parków, lasów, ale mogą mieć realny wpływ na to, jak wygląda wspólne otoczenie.
Jedna osoba, dwie, dziesięć, dziesięć tysięcy - im więcej nas będzie, tym większe przestrzenie możemy uwolnić od śmiecia. Wystarczą ogrodowe rękawiczki i trwały worek, którego zawartość po powrocie przełożymy do odpowiednich pojemników. Dajcie znać, jeśli już uprawiacie PLogging, opiszcie jak Wam idzie, przyślijcie zdjęcia!
Zbieranie przeszkadza w bieganiu?
Pewnie, do jakiegoś stopnia tak. Zwłaszcza tym, którzy mają w zwyczaju włączać muzykę i nieco odcinać się od świata. Ok. Ale dla pozostałych kilka przysiadów od czasu do czasu może być nawet urozmaiceniem. Torba w ręku zawadza? No, chyba. Ale nie ma lekko jeśli chcemy coś dobrego zrobić. Zresztą nie musimy przecież obładowywać się ponad miarę. Uprzątnięcie nawet jednej, dwóch plastikowych butelek albo puszek po napojach to sto procent więcej niż robiliśmy do tej pory dla natury, dla innych, dla siebie.
Dlaczego plogging z Festiwalem Biegowym?
Bo to oczywiste połączenie. Bo z Festiwalem Biegowym związani są fantastyczni ludzie. Bo wciąż chcemy robić więcej. Bo zmieniamy się - byliśmy do tej pory przede wszystkim w Krynicy, teraz - mamy nadzieję również z Wami - będziemy nie tylko w Piwnicznej -Zdroju i Rytrze, ale również w Starym i Nowym Sączu - to naprawdę fajny kawałek Polski do przebiegnięcia.
Tam wszędzie będziemy promowali pomysł ploggingu. Wspólnie ze wszystkimi, którzy już to robili, robią, albo dopiero chcą robić. W całej Polsce! Szukamy możliwości współpracy, z chęcią powitamy ambasadorów naszego PLogging Teamu. Zapraszamy do współdziałania. Kontakt: k.laskowska@festiwalbiegow.pl (tk) Fot. PIxabay
Projekt realizowany z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy, finansowanego z Funduszy EOG