Martyna Staśkiewicz – t-run.pl

Założycielka i autorka bloga t-run.pl/tamitolarun.pl. Uczennica 2 klasy Liceum Ogólnokształcącego w Gnieźnie.

Mam na imię Martyna (nie Tamitola) i pochodzę z pierwszej stolicy Polski. Sport od zawsze zajmuje wysokie miejsce w moim życiu. Od przedszkola trenuję karate, gram w tenisa, pływam na windsurfingu, jeżdżę na snowboardzie, rowerze. Moja przygoda biegowa rozpoczęła się…? W sumie nikt tego do końca nie wie, ponieważ już w szkole podstawowej brałam udział w biegach przełajowych, sztafetowych oraz 4-boju lekkoatletycznym. Wtedy odkryłam jaką frajdę może dać mi bieganie. Taką frajdę, że w wieku 16 lat stanęłam na starcie 7 Półmaratonu Poznańskiego.

Do czasu 2 Gali będę już pełnoletnią dziennikarką, aczkolwiek i tak zajmuję pozycję „najmłodszej” wśród wszystkich nominowanych dziennikarzy.

Lubię się dzielić z innymi moimi przeżyciami, doznaniami, myślami oraz moją twórczością. Blog nie jest przeznaczony wyłącznie dla biegaczy i sportowców. Aczkolwiek w swojej nazwie posiada słowo RUN. Właśnie wokół tego „RUN-u” wszystko się kręci, stanowi ono centrum, podstawę mojego miejsca w sieci.

Rok temu pisałam: „…Te dwa cudowne dni, pokazały mi, że warto kontynuować to co rozpoczęłam, a przede wszystkim to pielęgnować i bardziej się zaangażować. Poświęcenie i praca zostały docenione. Cieszę się, że mogę to robić z sercem bo przecież jest to moja pasja/e. Bieganie połączone z dziennikarstwem…”

Nie odpuściłam. Nadal robię to co kocham. W żadnym wypadku nie zaniedbuję blogowania, aczkolwiek treningi biegowe musiałam ograniczyć ze względów zdrowotnych. Jestem osobą młodą więc uważam, że na dłuższe dystanse przyjdzie czas. Czasami jednak czuję się jak pies na smyczy, który z niej spuszczony jest w stanie przebiec cała kulę ziemską. Nie mogę się doczekać co szykuje dla mnie przyszłość. Jakie wyzwania czekają mnie po maturze, czy podołam im wszystkim? Czy podzielę się nimi z wami? Czy nie przerosną one moich ambicji czy możliwości?

Martyna Staśkiewicz