Krzysztof Wala
Krzysztof Wala – 43 lata, żona Terenia, córka Weronika, synowie Aureliusz i Szymon. Mieszkam na południu kraju w rejonie Babiej Góry, skąd blisko do organizowanych imprez biegowych, zarówno w górach, na Śląsku, jak i w Małopolsce.
Biegam systematycznie od 3 lat na ulubionych imprezach biegowych, z biegu na bieg poprawiając wyniki. Choć czuję się raczkującym niemowlakiem w społeczności biegowej, udało mi się skosztować królewskiego dystansu. Mój pierwszy raz, to maraton w Krynicy w 2012 roku.
Obecnie realizuję zdobycie Korony Maratonów Polskich.
Biegowe portfolio:
biegi krótkie (5-10 km)– kilkadziesiąt, m.in. - Cieszyn, Bielsko-Biała, Skawina, Zakopane, Rudze, Maków Podhalański, Skotniki, Żywiec,
biegi średnie ( półmaratony) – kilkanaście m.in. Dąbrowa Górnicza, Rudawa, Bytom, Chorzów, Rybnik, Kraków, Żywiec,
biegi długie ( maratony) – 3 maratony (Krynica, Warszawa, Poznań), chciałbym ukończyć 100
biegi bardzo długie (ultra) – jeszcze nie, a chciałbym,
biegi zagraniczne – czekają w kolejce (szczególnie maratony w stolicach europejskich i nie tylko)
Największe osiągnięcie – zaliczenie 3 maratonów i 3 półmaratonów w 1 miesiącu.
Motto życiowe: „Tam sięgaj gdzie wzrok nie sięga, łam czego rozum nie złamie”
Biegam bo… bieganie jest lekarstwem dla duszy i ciała, jest szczęściem, które nie każdy rozumie,
jest rozmową z własnym ciałem.
Festiwal Biegowy to… mekka dla biegaczy, najlepsza impreza biegowa ze względu na miejsce, czas, różnorodność biegów i samą organizację.