Stanisław Orlicki

Biegam bo…  sprawia mi  to  przyjemność.

Pochodzę z miejscowości  Rudzek koło Wadowic. Biegam  od  1979 roku  to  znaczy  od  I Maratonu  Pokoju w  Warszawie, do którego namówił  mnie kolega z technikum. Po dwóch   tygodniach  treningów wystartowałem i  ukończyłem  go z  czasem  3g, 33m, 13s. Kolega  przybiegł  za mną  i z  biegania  się "wyleczył" a  mi  to  zostało do  tej  pory. Dzięki bieganiu  spotkałem  wielu  wspaniałych  ludzi  a  także  zwiedziłem  trochę  świata....

Festiwal  Biegowy w Krynicy to…  wydarzenie   wyjątkowe  i  warto  choć  raz tam pojechać.

PARTNERZY

PARTNERZY MEDIALNI