Trening w trudnym terenie - świetny motywator
Opublikowane w wt., 27/01/2015 - 09:13
Masz problem z podjęciem regularnym treningów? Przyczyna tego leży głównie w głowie, jest jednak kilka metod, by się zmotywować. Jedną z ciekawszych jest trening w możliwie trudnych warunkach – najlepiej w terenie.
Założenie jest proste. Raz czy dwa razy w tygodniu należy się zmusić do podjęcia treningu w trudnym terenie. Zmuszenie się nie jest najlepszą metodą psychologiczną, ale w tym przypadku może okazać się koniecznością. Zaaplikowanie sobie cięższego wysiłku, nawet w nieregularnych odstępach czasu sprawi, że łatwiej będzie się przemóc i podjąć normalne wybiegania w lepszych warunkach – w parkowych alejach czy wręcz na stadionie.
Warto po takim zwycięstwie nad sobą wprowadzić system nagród – na przykład jeść jakieś przekąski, których w normalnych okolicznościach sobie odmawiamy.
Bieganie w trudnych warunkach nie tylko wzmocni psychikę, ale również będzie korzystne dla organizmu, bo angażuje więcej grup mięśni niż zwykły trening na płaskim.
Jeżeli mamy kłopoty z motywacją, dobrze jest zatem nieco zmienić bodźce, ale także warto usiąść z kartką papieru i pochylić się nad teoretyczną stroną tego zagadnienia. Wystarczy kartka papieru.
Trzeba pamiętać, że motywacja składa się z trzech elementów. Pierwszy to ukierunkowanie, czyli cele. Wypiszmy na początek cele treningowe – na przykład 45 minut biegania dziennie. Takie kartki z celami warto przykleić do komputera, biurka lub szafki, na którą regularnie spoglądamy – to wzmocni efekt.
Trzeba też pamiętać, że motywacja zależy od wytrwałości, warto więc ćwiczyć różne techniki automotywacyjne, oraz intensywności, czyli ilości energii, którą musimy włożyć, by zmobilizować się do podjęcia się realizacji celów. Trening mentalny pomoże nam przełamać noworoczne lenistwo i rozpocząć przygotowania do nowego sezonu.
ŁZ
