Podczas 16 Festiwalu Biegowego działo się bardzo dużo. Przez trzy dni zawodnicy pokonywali kolejne kilometry na różnych dystansach. Jak zawsze, atmosfera całego wydarzenia była jedyna w swoim rodzaju.
Niedziela była ostatnim dniem. Na brak emocji nie mogliśmy jednak narzekać. Od samego rana mieliśmy kolejne starty. O godzinie 8 wyruszyli śmiałkowie mierzący się z Biegiem Górskim na 23 km. Wśród nich był również pomysłodawca całego festiwalu - Zygmunt Berdychowski.
Trasa poprowadzona została okolicznymi szczytami wokół Piwnicznej. Na jej pokonanie zawodnicy mieli maksymalnie 5 godzin. Limit czasowy zamyka się o godzinie 13. W ciągu trzech godzin musieli się także zameldować na Hali Łabowskiej (12 km).
Ostatecznie na mecie, jako pierwszy zameldował się Kamil Matysek. Drugie miejsce zajął Kamil Wojnicki, a trzecie Wojciech Pełczyński.
Wśród kobiet najlepsze były Susannah Duncan, Magdalena Bochenek i Regina Kulka-Mnich. W czasie ceremonii dekoracji, wszyscy promienieli z radości! (fot.: MP, KO)