Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Usain Bolt jest postacią monumentalną. Wkrótce o sukcesach dziewięciokrotnego mistrza olimpijskiego przypominać będzie pomnik. Jego odsłonięcie planowane jest na przyszły rok i uświetni 55. rocznicę ogłoszenia niepodległości Jamajki.
Pomnik, a dokładnie rzecz biorąc pomniki stanąć mają przed Stadionem Narodowym (Independence Park) w Kingstone. Razem z Boltem uwiecznieni zostaną Shelly-Ann Fraser-Pryce, Veronica Campbell-Brown i Asafa Powell, którzy dla Jamajczyków tworzą „Fantastyczną Czwórkę”.
Pierwszymi odsłoniętymi rzeźbami będą figury Usaina Bolta oraz Shelly-Ann Fraser-Pryce – pięciokrotnej medalistki olimpijskiej (dwa złota w kolekcji). Rok później do swoich kolegów dołączą pomniki Campbell-Brown, trzykrotnej mistrzyni olimpijskiej oraz Asafy Powela, dwukrotnego mistrza olimpijskiego w sztafecie.
Jak powiedziała Minister Sportu Jamajki Olivia Grange, Stadion Narodowy w Kingston ma stać się nie tylko areną sportową ale i muzeum sportu. Są już plany na upamiętnienie kolejnych zawodników, ale pani minister woli zostawić tę informację na przyszłość.
Dodajmy, że nie będzie to pierwsza próba uwiecznienia 30-letniego Usaina Bolta. W 2012 roku sprintera wyrzeźbił ze śrub i odpadków metalu Niemiec Vita Diedel Kloever. Figura nazywała się „Bolt of Bolts”, co było grą słów nawiązującą do nazwiska zawodnika (bolt oznacza śrubę) . Pomnik miał naturalne wymiary zawodnika i ustawiony był w charakterystycznej dla niego pozie, z wyciągnięte ręką w lewą stronę (zobacz zdjęcie).
RZ
fot. archiwum mat. pras.