Frekwencyjnie rekordowy i szybki półmaraton w Kościanie [ZDJĘCIA]

  • Biegająca Polska i Świat

Rekordem frekwencji zakończył się jubileuszowy 10. Międzynarodowy Kościański Półmaraton im. dr Henryka Florkowskiego. W minioną niedzielę linię mety przekroczyło aż 1530 biegaczy!

Impreza cieszy się ogromnym powodzeniem nie tylko wśród wielkopolskich biegaczy, bo dla wielu zawodników jest ostatnim startem w sezonie. Dla wielu – bieg po rekord życiowy, wieńczący wielomiesięczne przygotowania. Choć trasa posiada wiele zakrętów jest płaska i - jak podkreślają zawodnicy – można pobiec tu bardzo szybko.

„Bardzo” podobała się impreza Wojciechowi Kopciowi, jednemu z najlepszych polskich biegaczy długodystansowych, który przybiegł na metę na 11. miejscu, będąc drugim Polakiem.

 Bardzo jestem zadowolony z mojego startu. Udało się nabiegać 1:07:39. To bardzo cieszy. W osiągnięciu wyniku pomogli oczywiście kibice, których było na trasie naprawdę dużo. Choć wiele osób narzeka, że jest sporo zakrętów, ja uważam, że to może nawet dobrze, bo daje kibicom możliwość przemieszczania się. Dzięki tym zakrętom wiatr, który raz wieje w twarz i przeszkadza, po chwili staje się pomocny, bo wieje w plecy. Podoba mi się również podejście organizatora do nagradzania zawodników - najlepsza dwunastka otrzymuje nagrody pieniężne. Oprócz tego doceniana jest najlepsza piątką zawodników z Polski, która otrzymuje premie finansowe. Cieszę się że mogłem tutaj wystartować – podkreślił 3. zawodnik niedawnego maratonu w Lozannie.

Oprócz trasy, zawodnikom sprzyjała pogoda. Było chłodno, co pomagało w osiągnięciu dobrego wyniku.

W rywalizacji elity prym wiedli zawodnicy z Kenii, a także Ukrainy. Zwyciężyli Mukule Mia Martin - 1:04:27, oraz Olga Kotowska- 1:12:14. W pierwszej dziesiątce zawodników znalazł się niestety tylko jeden zawodnik z Polski - Marcin Błaziński z czasem 1:05:43.

Wyniki znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.

Oprócz półmaratonu, odbył się także bieg Coccodrillo na dystansie 6,2 km. Zgromadził on 114 zawodników. Najszybszym mężczyzną okazał się Nikodem Dworczak z czasem 19 minut 48 sekund. Pierwsza kobieta potrzebowała 23 minut i 44 sekund, była to Katarzyna Miedzińska.

A co słychać u amatorów?

– W Kościanie pobiegłem, by zakończyć rywalizację w Grand Prix Wielkopolski w półmaratonie. W tym roku był to mój 11. taki start. Dzięki temu, że pobiegłem dzisiaj, zdobyłem Koronę. Był to duży wysiłek, szczególnie w miesiącach, gdy półmaratony odbywały się co dwa tygodnie. Sam bieg w Kościanie bardzo mi się podobał. Jedynie biuro zawodów było zbyt małe, by bezkolizyjnie odebrać pakiet startowy – opowiadał nam na mecie Mikołaj z Poznania.

W Kościanie miała miejsce także dekoracja uczestników Grand Prix Wielkopolski w Półmaratonie. Najlepsi biegacze otrzymali ciekawe nagrody a zawodnicy, którzy przebiegli w tym roku wymaganą ilość półmaratonów, zostali nagrodzeni specjalnymi medalami. Przykład godny naśladowania.

Grzegorz Urbańczyk