Od początku czerwca ważyły się losy imprezy, bez której wielu biegaczy nie wyobraża sobie trailowego kalendarza.
Istniały realne obawy, że Hardrock 100 się w tym roku nie odbędzie. Wszystko przez pożary w okolicy trasy tego biegu. Zwłaszcza pożar o numerze 416 w rejonie Durango, dał się we znaki organizatorom. Zamknięty był park narodowy i dojazd do niego. Utrudnienia pojawiły się również na sąsiadującej z parkiem drodze.
Biegacze z nadzieją przywitali ulewny deszcz, ale ponowne otwarcie części, a później całości obszaru San Juan National Forest nie było jednoznaczne z wydaniem zgody na start imprezy. W lasach nadal utrzymuje się wysoki poziom zagrożenia pożarowego.
Zielone światło dla ultramaratończyków z całego świata, pojawiło się dopiero teraz. Dale Garland, dyrektor biegu poinformował, że jest po konsultacjach z zarządcą terenu i wszystkimi zainteresowanymi stronami, dostał możliwość kontynuowania przygotowań. W związku z tym, bieg odbędzie się zgodnie z planem w dniach od 20 do 22 lipca. Tegoroczna rywalizacja będzie się rozgrywać w kierunku zgodnym ruchem wskazówek.
Zawodnicy, którym Garland dziękował za cierpliwość w oczekiwaniu na codzienną porcję wieści z lasu zajętego ogniem, mogą już odetchnąć z ulgą.
Na starcie stanie m.in. Xavier Thevenard, Nikki Kimball, Adam Campbell i wielu innych znanych ultramaratończyków. Swój udział w biegu odwołał niedawno Kilian Jornet, który po niedawnej kontuzji, nie czuje się w formie na tak duże wyzwanie.
IB
fot. YouTube