Sobotni Smarna Gora International Mountain Race (okolice Ljubljany, Słowenia) zamknął zmagania w Pucharze Świata w Biegach Górskich WMRA. Najlepsi w przekroju całego sezonu okazali się Włosi - Alex Baldaccini i Alice Gaggi.
Pucharowe zmagania ruszyły 28 maja w Arco (Włochy). Uczestnicy cyklu ścigali się też austriackim Bludenz, francuskim Willer-sur-Thur, włoskiej Premanie (tu odbyły się też Mistrzostwa Świata WMRA) i Susie, oraz Bergen w Niemczech.
Do końcowego wyniku zawodnika zaliczano pięć najlepszych startów. Punktowano pierwsze 20 miejsc (od 100 do 2 pkt), a w MŚ - pierwsze 25 miejsc (od 125 do 2 pkt). Do sklasyfikowania wystarczyły 2 starty.
Czwartym miejscem w Smarnej Gorze Alicce Gaggi potwierdziła wysoką i równą formę w trakcie sezonu. W zawodach PŚ Włoszka nie schodziła z podium, wygrywając dwa wyścigi. Dwukrotnie była druga (w Premanie zdobyła tytuł wicemistrzyni globu), a raz trzecia. Zdobyła w sumie 470 pkt.
10-ilometrowy bieg w Smarnej Górze z rekordem trasy (poprawionym aż o 24 sekundy) wygrała Austriaczka Andrea Mayr. W ogólnym rozrachunku PŚ utytułowana zawodniczka była jednak druga - tytuł przegrała tyle o 40 pkt, co o mniejszą liczbę startów co Alice Gaggi (cztery do pięciu startów)
Na najniższym stopniu PŚ uplasowała się Czeszka Pavla Shorna (210 pkt).
Wśród mężczyzn tytuł wywalczył szósty w Smarnej Górze Alex Baldaccini. W przekroju sezonu wygrał tylko raz, w 29. Memorial Partigiani Stellina w Susie. Dwukrotnie był drugi, finiszował też na piątym miejscu. W sumie uzyskał 440 pkt. W Mistrzostwach Świata w Premanie nie wystartował.
Drugi w PŚ był inny Włoch - Francesco Puppi (325 pkt), trzeci - Austriak Simon Lechletner (190 pkt).
Polacy nie rywalizowali w PŚ.
red.