Już tylko dwa dni zostały do końca zapisów na Polskie Himalaje 2018. Formularz dostępny na stronie imprezy można wykorzystać tylko do końca roku i wygląda na to, że do ostatniej chwili nie zabraknie chętnych. Szturm na formularz zgłoszeniowy został przepuszczony pod koniec listopada.
„Nokaut! Leżymy na deskach:) w ciągu doby otrzymaliśmy ponad 300 zgłoszeń, tyle co przez ostatnie pół roku. Nie mamy takich mocy przerobowych, by wszystkim od razu wysłać potwierdzenia oraz niezbędne informacje. Musimy dodrukować paszporty. Nakład czerwonych koszulek - wyczerpany. Prosimy zatem o cierpliwość”
- pisali organizatorzy, którzy teraz są na urlopie, ale z początkiem nowego roku wrócą do wysyłania potwierdzeń i paszportów uczestników.
Przypomnijmy, że impreza, która cieszy się tak dużym zainteresowaniem, składa się z trzech różnych opcji. Dla biegaczy największą atrakcją jest Supermaraton, czyli 100-kilometrowy bieg po pętli na wysokości 1350m. Mimo dystansu, jest to bieg dla każdego, kto ma ochotę poczuć atmosferę himalajskich szczytów. Nie trzeba wcale pokonywać całości. Każdy biegacz sam zdecyduje, ile tych pętli zechce przebiec. Bieg nie ma charakteru sportowej rywalizacji, jest sposobem na upamiętnienie tych, którzy tworzyli historię polskiego alpinizmu i na zawsze zostali w górach.
Ich pamięć można również uczcić biorąc udział w ok. tygodniowym trekkingu do bazy pod Everestem (5365 m n.p.m.). Z kolei na doświadczonych himalaistów czeka wyprawa na szczyt Mount Everestu. Polskie Himalaje odbędą się w listopadzie 2018r., gdy będziemy obchodzić 100-lecie odzyskania niepodległości.
Formularz zgłoszeniowy: TUTAJ
IB