Biały finał Łódzkich Biegów Górskich [ZDJĘCIA]

 

Biały finał Łódzkich Biegów Górskich [ZDJĘCIA]


Opublikowane w pon., 19/03/2018 - 09:53

W śnieżnej i mroźnej scenerii rozegrano w niedzielę 18 marca w Lesie Łagiewnickim ostatnie, piąte zawody Łódzkich Biegów Górskich. Debiutujący tej jesieni i zimy cykl organizuje UKS Orientuś, jedna z najmocniejszych w Polsce ekip w biegach na orientację – lecz tym razem bez mapy i kompasu. Uczestnicy tradycyjnie mieli wybór między pokonaniem jednej lub dwóch pętli pagórkowatej trasy (5 lub 10 km).

Panująca w ostatnich dniach zimowa aura zagwarantowała zawodnikom bardzo surowe warunki na trasie na sam koniec kalendarzowej zimy, o czym świadczyły wolniejsze niż zwykle czasy. Kopny śnieg wzmagał nierówności terenu i spowalniał bieg, a firmowe górki – Podbieg Orientusia i Gubałówka – stały się jeszcze trudniejsze, niż zwykle.

W całym cyklu oficjalnie ścigano się tylko w kategoriach wiekowych juniorów, seniorów i weteranów. Zawodnicy z czołówki jednak nieoficjalnie rywalizowali też między sobą w klasyfikacji open. W niektórych kategoriach na obu dystansach przed ostatnim biegiem wszystko było już wiadomo, lecz w innych zapowiadała się zacięta walka do końca.

Najszybsi na 5 km okazali się dziś: Krzysztof Rzeńca (19:13), Piotr Rzeńca (20:09) i Przemysław Zuchmański (20:45), wszyscy z UKS Orientuś Łódź, oraz Zuzanna Gielec z Orientusia (25:15), Ewa Pietruszewska z Rysioteamu (25:37) i Weronika Fortuniak z Orientusia (26:16). Pierwsze trójki na 10 km były następujące: Adam Łukasiak z ZS im. J. Grodzkiej (40:38), Michał Stawski z Trucht.com (41:41) i Damian Lemański (42:45) oraz Magdalena Woźna z Mocnych z Duchu Zabieganych (52:41), Elżbieta Zawadzka z Vision3DStudio (56:46) i Dominika Wiecha z Orientusia (59:04). Wystartowało 94 zawodników. Pełne wyniki (nieoficjalne, tylko w kategoriach wiekowych) można zobaczyć TUTAJ

W całym cyklu w poszczególnych kategoriach wygrali:

  • Juniorki 5 km – Zuzanna Gielec (UKS Orientuś Łódź)
  • Juniorzy 5 km – Grzegorz Bartos (UKS Orientuś Łódź)
  • Seniorki 5 km – Ewa Pietruszewska (Rysioteam)
  • Seniorzy 5 km – Mateusz Fijałkowski (KS CelIronman)
  • Weteranki 5 km – Marzena Mazur
  • Weterani 5 km – Robert Sobczak (Rysioteam)
  • Seniorzy 10 km – Adam Łukasiak (ZS im. J. Grodzkiej)
  • Seniorki 10 km – Magdalena Woźna (Mocni w Duchu Zabiegani)
  • Weterani 10 km – Jarosław Omąkowski
  • Weteranki 10 km – Elżbieta Zawadzka (Vision3DStudio)*

*poza konkurencją najlepsza była Joanna Spułtowska (Bieg na 6 Łap), lecz biegnący z psami byli wypuszczani kilka minut po reszcie stawki

– Dziś było dużo śniegu i ślisko, to utrudniało bieg – powiedziała nam bezwzględnie najlepsza w całym cyklu na 10 km Magda Woźna, która dziś też zwyciężyła wśród pań – raz w styczniowej edycji też było podobnie. – Warunki były ciężkie – potwierdziła druga dziś Elżbieta Zawadzka – ale niosło mnie fantastyczne uczucie wygranej w kategorii, czułam już smak zwycięstwa! Miałam już zapewnione to pierwsze miejsce i nie musiałam dziś biec, ale w taką ładną zimową pogodę nie mogłam sobie odpuścić.

– Przygotowania i ciężkie treningi zaprocentowały – cieszyła się zwyciężczyni wśród seniorek na 5 km Ewa Pietruszewska. – Trasa była śnieżna i ciężka, zdecydowanie najbardziej zimowe warunki ze wszystkich biegów, ale była zabawa. Przed tym biegiem miałam punkt przewagi w kategorii. Bezpośrednia rywalka dziś nie pobiegła, ale o tym nie wiedziałam, więc musiałam do końca pilnować miejsca.

Dziś na dychę drugi, w całym cyklu wśród seniorów drugi, a nieoficjalnie w kategorii open trzeci był Michał Stawski. – Co do moich miejsc w klasyfikacjach, to wszystko było już pozamiatane – opowiadał. – Jarek miał dziś wygrać, ale niestety dopadła go kontuzja.

– Przytrafiła mi się kontuzja – potwierdził Jarosław Omąkowski, dziś dopiero czwarty na 10 km, w całym cyklu najlepszy wśród weteranów i nieoficjalnie drugi w open. – Muszę odpocząć i dojść do siebie. Miało być ściganie z Adamem o pierwsze miejsce, a była tylko walka z własnym organizmem...

– Szkoda, że Jarek nie mógł się ze mną ścigać do końca – powiedział najlepszy dziś na dychę, jak również w całym cyklu w kategorii seniorów i w open Adam Łukasiak. Ale i tak była walka do końca, było ciężko jak w każdym z tych biegów.

Organizatorzy z UKS Orientuś już teraz zapraszają na kolejną edycję Łódzkich Biegów Górskich najbliższej jesieni i zimy. Po pozytywnym odbiorze przez uczestników, lokalizacja imprezy najprawdopodobniej pozostanie w Lesie Łagiewnickim.

KW


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce