Katowice Wieczorową Porą: Rodzinna przygoda z mapą [ZDJĘCIA]

W środowy wieczór Katowice zostały opanowane przez biegaczy, dla których sam ruch to za mało. Tych, którzy preferują wyzwania – w tym wypadku ściganie z mapą w ręku, po ciemku. W pierwszej rundzie cyklu miejskich biegów na orientację Katowice Wieczorową Pora wystartowało aż 310 osób! 

Frekwencja została więc podwojona w stosunku do ubiegłorocznej edycji, co cieszy nie tylko organizatora, Marcina Franke, ale także nas – obserwatorów oryginalnych zmagań.

W pierwszej rundzie cyklu edycji 2014/15 zawodnicy penetrowali okolice Uniwersytetu Ekonomicznego oraz osiedla „Gwiazdy”. Pierwsi na poszukiwanie punktów kontrolnych ruszyli o godz. 18:30 – kolejni w odstępach 30-sekundowych. Ostatni jeszcze nie zdążyli więc wystartować, a pierwsi już dobiegli na metę.

Ze startujących wyłowiliśmy wiele znanych nam twarzy, ale co cieszy najbardziej – mnóstwo nowych, w tym osoby 50+ oraz rodzice ze swoimi pociechami. 

Betina Ogon, którą poznaliśmy na Teście Coopera, do rywalizacji przystąpiła ze swoją małą córeczką Alicją. Dziewczynka od najmłodszych lat aktywnie spędza czas, także biegając. – Udało nam się pokonać trasę OPEN w 45 minut, jestem dumna z Ali – ciszyła się na mecie dumna mama.

– Trasa była łatwa i przyjemna – skomentował Adam Saletnik. Jego zdanie podzielało wielu biegaczy.

– Zegarek wskazuje 3,9 km, udało się pokonać ten dystans w 20 min – cieszył się natomiast Marcin Brol.

Aż z Krakowa, na katowickie zawody na orientację przyjechał nasz redakcyjny kolega Andrzej Brandt, dla którego ani dystans ani mapa nie były wyzwaniem, jak przystało na starego wyjadacza orienteringu. 

Organizacyjnie, Marcin Franke jak zwykle spisał się na medal. Dlatego spodziewamy się, że podczas następnej rund jeszcze więcej osób skusi się na start w Katowicach. Do zobaczenia zatem za miesiąc.

Katowice Wieczorową Porą 2014/15 w naszym KALENDARZU IMPREZ.

KK