Turysta niesubordynowany... Przybyło „mieszkańców” Podhala po zakazie wstępu do TPN

 

Turysta niesubordynowany... Przybyło „mieszkańców” Podhala po zakazie wstępu do TPN


Opublikowane w ndz., 15/03/2020 - 10:36

Stan zagrożenia epidemicznego i związane z nim ograniczenia zostały przez biegaczy przyjęte ze zrozumieniem. Nikt nie dyskutuje z potrzebą ograniczenia kontaktów do minimum. Biegacze angażują się w akcję „ zostań w domu” i zachęcają do treningów we własnych pomieszczeniach. Telewizyjni eksperci przychylnie wypowiadają się natomiast o bieganiu z dala od skupisk ludzkich i przypominają, że ruch pomaga utrzymać organizm w odpowiedniej kondycji.

Jeden z zakazów budzi jednak emocje. Od piątku 13 marca w związku z zagrożeniem koronawirusem Tatrzański Park Narodowy został zamknięty dla turystów. Nie działają schroniska i kolejki. Wypady biegowe w Tatry są teraz niemożliwe, nawet jeśli nie generują interakcji z innymi ludźmi.

Pod ogłoszeniem nie brakuje komentarzy, że brak możliwości wychodzenia w góry jest przesadą. Niektórzy nawet nie przyjmują go do wiadomości.

Zakaz nie dotyczy mieszkańców okolicy i... to wystarcza, żeby turyści na wszelkie sposoby próbowali udowadniać, że są miejscowi. A to nie mają przy sobie dokumentów a to mieszkają od niedawna, a to inne powody uniemożliwiają im udokumentowanie swojego statusu mieszkańca.

Zakaz jest regularnie łamany. Na szlakach wciąż pojawiają się turyści. Już po wprowadzeniu zakazu turysta wymagał pomocy TOPRu. Natomiast Gazeta Krakowska podała, że ze szklaku na Morskie Oko zawrócono ok. 50 osób.

Pobiegać można za to w Karkonoskim Parku Narodowym. Tam szlaków nie zamknięto, ale ograniczenia obowiązują. Nie działają np.schroniska.

„Nie planujemy zamknięcia Karkonoskiego Parku Narodowego z powodu koronawirusa, choć sytuacja może się zmienić. Rekomendujemy unikanie dużych skupisk ludzkich, np. w schroniskach, unikanie komunikacji publicznej i wszelkich miejsc, gdzie przebywa większa liczba osób, jeśli nie ma konieczności, by do nich trafić. Skierowaliśmy do gospodarzy schronisk komunikat w sprawie przestrzegania zasad bezpieczeństwa epidemiologicznego. Rekomendujemy unikanie najbardziej zatłoczonych miejsc, jak Śnieżka, Chojnik czy wodospady. Można wędrować również po otulinie Parku, nie mniej atrakcyjnej, a na pewno mniej zatłoczonej”

- czytamy w komunikacie

Otwarte pozostają szlaki na terenie Babiogórskiego Parku Narodowego, chociaż tutaj również wprowadzono ograniczenia.

Biegać nadal można w Bieszczadach i Pieninach. Tam zamknięte są wystawy i atrakcje tyrystyczne na szlakach.

Na stronach internetowych parków są bieżące informacje o aktualnym zakresie zakazów. Warto sprawdzić, przed planowaną przebieżką.

IB


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce