Rosjanie znaleźli legalny doping. Nowe meldonium

  • Biegająca Polska i Świat

Na nic dyskwalifikacje, zawieszenia, groźba wykluczenia ze startu w Igrzyskach Olimpijskich, światowy ostracyzm. Po tym jak na stosowaniu zakazanego od początku roku meldonium wpadło ponad 40 sportowców z Rosji, tamtejsze ministerstwo sportu zamiast posypać głowę popiołem i wzmóc walkę z dopingiem postanowiło poszukać legalnej substancji o niemal identycznym działaniu. I znalazło. To mexidol. 

O meldonium zrobiło się ostatnio głośno ze względu na aferę, w którą zamieszana jest gwiazda światowego tenisa Maria Szarapowa. Rosjanka przyznała się, że do przyjmowania tej substancji, mimo, że od początku roku Światowa Agencja Antydopingowa zabranie jej stosowania.

Meldonium, bardziej znany, jako mildronat to środek stosowany główny w leczeniu niedokrwistości, którego celem jest poprawa pracy układu krążenia, a zwłaszcza serca. Lek fantastycznie stymuluje metabolizm, poprawia układ oddechowy, zwiększa wydajność, przyspiesza regenerację. Co więcej specyfik chroni przed stresem, bo wpływa na centralny ośrodek nerwowy.

W tym roku na stosowaniu meldonium wpadło już ponad 40 rosyjskich sportowców, dlatego tamtejsze ministerstwo sportu zaczęło szukać jakiejś alternatywy dla zakazanej substancji. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Okazało się, że w Rosji już od 17 lat produkowany jest preparat o podobnym działaniu, co mildronatu. Chodzi o mexidol. Według prokremlowskiej telewizji LifeNews lek ten jest używany przez piłkarzy i hokeistów rosyjskich klubów.

Co ciekawe, lekarz rosyjskiej drużyny narodowej Eduard Biezugłow uważa, że mexidol nie jest najlepszym wyborem, gdyż nie zastąpi w 100 proc. mildronatu. - To nie jest to samo – przekonuje. Co prawda niektórzy zawodnicy go używają, ale w naszym zespole nie jest on wykorzystywany. Istnieją inne leki, takie jak hypoxen, które są bardziej zbliżone do mildronatu.

MGEL

Źródło: http://lifenews.ru/