Magdalena Łączak jako szósta zawodniczka mistrzostw świata w trailu i zwyciężczyni tegorocznej Transgrancanarii, była faworytką 100-kilometrowego biegu o 6 060m przewyższeń, rozgrywanego w hiszpańskiej Granadzie. Znów nie zawiodła.
Na trasie panowały upalne, typowo andaluzyjskie warunki, to jednak w niczym nie przeszkodziło czterokrotnej zwyciężczyni Biegu 7 Dolin w Krynicy. Magda przecięła taśmę jako pierwsza i dodatkowo poprawiła rekord trasy, który od teraz wynosi 14:36:28 (według jeszcze nieoficjalnych wyników)!
W momencie pisania tego tekstu nie ma jeszcze na mecie drugiej zawodniczki, ale na ostatnim punkcie kontrolnym Polka miała nad nią ok. godziny i 30 minut przewagi! Można więc śmiało powiedzieć, że zdominowała rywalizację kobiet. W klasyfikacji open zakończyła rywalizację na 14 miejscu.
AKTUALIZACJA.
Wśród panów nie miał sobie równych Miguel Angel Heras. On również był faworytem biegu, jako że przed rokiem wygrał tu, pomimo kontuzji. W tym roku obronił swój tytuł z czasem 12:06:45, lepszym od ubiegłorocznego (12:23:10) i lepszym od najszybszego do tej pory Pau Capella (2:12:54 w 2015r.)
Heras wyprzedził dwóch swoich rodaków. Na drugim miejscu bieg zakończył Augustin Lujan z wynikiem 12:26:50. Na najniższym stopniu podium stanął Salvador Olivas, przekraczając linię mety z czasem 12:36:04. Dla hiszpańskich zawodników bieg był częścią zawodów z cyklu pucharowego Spain Ultra.
W pierwszej dziesiątce, po świetnym biegu i ściganiu rywali do samej mety, ukończył bieg Paweł Dybek, który z czasem 13:54:25 zajął 8 miejsce.
We wszystkich biegach imprezy (4 dystanse) wzięła udział rekordowa liczba 1300 biegaczy z 35 krajów.
IB