Wciągające błoto i... ślub na mecie! Probst i Miśkiewicz najlepsi w 16. Biegu Rzeźnika

 

Wciągające błoto i... ślub na mecie! Probst i Miśkiewicz najlepsi w 16. Biegu Rzeźnika


Opublikowane w sob., 22/06/2019 - 10:10

Michał Leśniak cieszył się także z tego, że - choć, jak mówi, jest ciągle biegowym „leszczem” przy Kamilu - w Biegu Rzeźnika udało mu się dorównać bratu. – Powtórzyłem jego osiągnięcie, jestem trzeci! – cieszył się na mecie.  

Mnóstwo emocji było na mecie także wśród biegaczy docierających do Cisnej na dalszych miejscach, dla których sukcesem był nie wynik, a pokonanie trudnej bieszczadzkiej trasy. Agnieszka Pietruszczak i Włodzimierz Krawczyk finiszowali jako 29. mix, czyli para mieszana. Udekorowana medalem Agnieszka zalała się łzami. – Boże, taka stara, a jednak dałam radę! Jestem taka szczęśliwa! – mówiła szlochając w ramionach koleżanki.

Na mecie Biegu Rzeźnika doszło też do wydarzenia bez precedensu na imprezach biegowych. Ewelina Salwa i Piotr Sikorski przybiegli jako 14. mix w czasie 12:44, po czym w przygotowanym wcześniej przez organizatorów namiocie… zawarli związek małżeński przed pracownicą Urzędu Stanu Cywilnego! Wzruszony Mirosław Bieniecki, szef imprezy, obdarował młodą parę specjalnie dla nich przygotowaną statuetką z rzeźnickimi dzikami, a licznie zgromadzeni kibice nagrodzili oklaskami. W przyszłym roku Ewelina i Piotr zamierzają ponownie przebiec w parze Rzeźnika, już jako małżeństwo.

Niebawem szersza rozmowa z nowożeńcami.

Rywalizację par mieszanych w 16. Biegu Rzeźnika wygrali Piotr Jarmoliński i Anna Komisarczyk (11:00:28), którzy – podobnie jak jeszcze jeden mix i 7 duetów męskich – po pokonaniu zasadniczego dystansu 80 km zdecydowali się na wersję Hardcore, czyli dodatkowe 20 km biegu. Drugie miejsce zajęli Justyna Jasłowska i Janusz Kostka („Justyna biegła dopiero od 50 km, wcześniej musiałem ją ciągnąć prawie za uszy” – „Ale w drugiej części dysansu to ja byłam motorem napędowym!”), a trzecie Daniel Żuchowski i Anna Karolak.

W biegu kobiet zwycięstwo rozstrzygnęło się na ostatnich metrach! Pasjonującą walkę na błotnistym finiszu stoczyły duety Magdalena Ciaciura - Joanna Leśków i Elżbieta Cieśla - Małgorzata Pazda-Pozorska. Dosłownie rzutem na taśmę zwyciężyły te pierwsze. – Jesteśmy bardzo szczęśliwe, bo z nas żadne zawodowe biegaczki, jesteśmy matkami dzieciom – mówiły uradowane na mecie. A Małgorzata Pazda-Pozorska, choć nieco zawiedziona rozstrzygnięciem, komplementowała swoja partnerkę. – Ela ma 47 lat, a zobacz, jak fantastycznie biega. To dla niej był ten bieg i jestem szczęśliwa, że tak dobrze nam poszło  - mówiła reprezentantka Polski w biegach ultra. – To był mój piąty Bieg Rzeźnika, ale zdecydowanie najtrudniejszy – dodała Elżbieta Cieśla.

Najlepszy czas Rzeźnika Hardcore 100 km uzyskali Artur Piecha i Andrzej Kowalik (14:40:08).

Piotr Falkowski

zdj. autor, Bieg Rzeźnika


 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce