W Krynicy pobiegnie rekordowa liczba niedowidzących

 

W Krynicy pobiegnie rekordowa liczba niedowidzących


Opublikowane w pon., 21/08/2017 - 16:57

Około 40 uczestników niewidomych i słabowidzących z warszawskiego Stowarzyszenie Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki Niewidomych i Słabowidzących Cross wystartuje w 8. PKO Festiwalu Biegowym.

W Krynicy pobiegną trzeci raz z rzędu. – Zaczęło się od pojedynczych przyjazdów. Od słowa do słowa organizatorzy zaproponowali nam, byśmy przyjeżdżali większa zorganizowaną grupą i nawet zwolnili nas z opłat – mówi Aleksandra Karaś, koordynatorka biegaczy. – W tym roku dostaliśmy też dotację od ministerstwa sportu.

Około 20 osób ma wystartować w sobotę w Życiowej Dziesiątce. W niedzielę podczas Koral Maratonu wystartują też trzy drużyny w sztafecie maratońskiej. Kolejna grupa około 20 zawodników weźmie udział w mistrzostwach Góry Parkowej nordic walking.

Biegacze słabowidzący biegną sami, a ci którzy prawie nic nie widzą lub są niewidomi przy pomocy przewodników. – Ci pierwsi najczęściej starają się biec za kimś, kto ma jaskrawą koszulkę – tłumaczy Aleksandra Karaś. – Biegacze, których wspiera przewodnik najczęściej łącza się z nim rodzajem smyczy. Zasada jest taka, że osoba, która pomaga nie może biec przed niewidomym.

Miesiąc temu podczas mistrzostw świata niepełnosprawnych w lekkiej atletyce w Londynie można był zobaczyć jak niewidoma Polka Joanna Mazur wygrywa bieg na 1500 m właśnie z przewodnikiem.

W Krynicy Stowarzyszenie Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki Niewidomych i Słabowidzących Cross rozegra też wewnętrzne mistrzostwa Polski w sztafecie maratońskiej. Pobiegną trzy zespoły. Rok temu jedna ze sztafet była bardzo blisko podium w kategorii open. Mariusz Gołąbek, Tomasz Chmurzyński, Jacek Ziółkowski i Paweł Petelski zajęli czwarte miejsce. Do trzeciego zabrakło im 39 sekund.

W Krynicy wystartuje też m.in. Patryk Łukaszewski, który podczas Virgin London Marathon wygrał Puchar Świata Osób Słabowidzących z czasem 2:32.20.

- Bieganie razem z pełnosprawnymi osobami, to dla naszych zawodników wyzywanie. Dzięki takiej rywalizacji rozwijają się – podkreśla Aleksandra Karaś. – Wtedy mogą też liczyć na większy doping. To ich dodatkowo motywuje i jest kontaktem ze światem. Do Krynicy przyjadą Będą zawodnicy z klubów z Warszawy, Szczecina, Gdańska.

AK


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce