Młoda zawodniczka a już z dożywotnią dyskwalifikacją

 

Młoda zawodniczka a już z dożywotnią dyskwalifikacją


Opublikowane w śr., 18/09/2013 - 08:57

Bułgarska sprinterka Tezdżan Naimowa została dożywotnio zdyskwalifikowana przez swoją rodzimą federację lekkoatletyczną za stosowanie dopingu. W jej organizmie wykryto drostanolon. To, że startowała i odnosiła sukcesy z niedozwolonym wspomaganiem, potwierdziła także próbka B. Nie pisalibyśmy o sprawie, gdyby nie młody wiek zawodniczki. Naimowa ma bowiem ledwie 26 lat.

Przez dyskwalifikację Naimowa utraciła złoty medal halowych Mistrzostw Europy na 60 metrów przez płotki, który wywalczyła w Goeteborgu na początku marca. To właśnie po tych zawodach sprinterka została zawieszona przez Bułgarski Związek Lekkiej Atletyki, bowiem w jej organizmie wykryto steryd. Drugie badanie dało taki sam wynik.

Na pierwszy rzut oka dziwi rozmiar kary. Sprawa jednak się wyjaśnia po dłuższej analizie, bo mamy do czynienia z recydywą, czyli powrotem do przestępstwa. W 2008 r. Naimowa została zawieszona na dwa lata za manipulowanie próbkami podczas testów antydopingowych. Jak widać, kara nie okazała się skutecznym środkiem resocjalizacji i zawodniczka nadal trwała w sportowym grzechu.

Dyskwalifikacja ma wymiar natychmiastowy, jednak zawodniczka może odwołać się do Trybunały Arbitrażowego ds. Sportu. Nie wiadomo, czy zdecyduje się na ten krok.

Co ciekawe, dożywotnia kara dotyczy tylko reprezentowania barw Bułgarii, możliwe jest więc, że Tezdżan Naimowa w przyszłości przyjmie obywatelstwo innego kraju i znów wyjdzie na bieżnię. Jak zostanie przyjęta? 

Zawodniczka wciąż w swoim sportowym CV ma tytuł Mistrzyni Świata juniorek na 100 i 200 metrów z 2006 roku. Wedle dostępnych informacji oba tytuły zdobyła uczciwie. Co zatem popchnęło ją do dopingu w seniorskiej karierze? Dlaczego już w wieku dwudziestu kilku lat, u progu seniorskiej kariery, zdecydowała się na oszustwo?

Historia Bułgarki na pewno może być pouczająca dla wielu młodych sportowców. Od nich samych zależy bowiem, czy i kiedy będą osiągać sukcesy. Droga na skróty wydaje się najprostszym rozwiązaniem, tylko czy najlepszym?

RZ / Eurosport

Fot. Wikipedia

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce