Men Expert Survival Race Warszawa: Plaża była najładniejszą i... najtrudniejszą przeszkodą [FOTO]

 

Men Expert Survival Race Warszawa: Plaża była najładniejszą i... najtrudniejszą przeszkodą [FOTO]


Opublikowane w ndz., 22/06/2014 - 19:46

Spróbował i... wrócił

Wśród uczestników spotkaliśmy także Marka Omszańskiego, znanego warszawskiego biegacza, zwycięzcę tegorocznego ZIMNaRu oraz Biegów Górskich w Otwocku. - Mam nadzieję, że będzie tu więcej „siłaczy”, niż biegaczy. Będę miał więc szansę nadrobić na tych odcinkach biegowych. Podczas gdy inni będą musieli patrzeć mi na plecy. Formuła takich imprez nie jest mi obca, bo w 2011 roku wygrałem Bieg Katorżnika, więc czuje się mocny. Jednak od tamtego czasu nie startowałem w takich imprezach – wspominał p. Marek.

I tylko Pameli zabrakło...

Dzięki opadom deszczu na trasie pod mostem kolejowym powstało bagno, w którym biegacze gubili buty. Dodatkowo wcześniej trzeba było wykazać się równowagą, pokonując belkę nad wodą (co prawda płytką). Czasem kończyło się to dodatkową kąpielą. Wszystkie przeciwności przyjmowane były jednak z uśmiechem. Koledzy biegnąc dopingowali swoje koleżanki z drużyny, pary trzymały się razem. Nikt nie zostawiał kompana na polu bitwy.

Najwięcej trudności sprawiały długie dystanse między przeszkodami. Czasem, biegnąc po plaży nad Wisłą, uczestnicy imprezy wyglądali jak bohaterowie „Słonecznego Patrolu” w czołówce kultowego serialu. Biegli po piasku, biegli i wciąż biegli. Dla odmiany przeczołgali się pod samochodami, pokonali ściankę bokiem, następnie wspinali się z liną i biegli niczym Hasselhoff do pontonowego zbiornika z wodą.

„To dla zabawy”

Niestety przed przeszkodami czasami tworzyły się kolejki. W momencie, gdy na trasie ktoś zyskiwał kilka sekund, to po dotarciu do przeszkody okazywało się, że musi poczekać aż inni przejdą i trwonił całą przewagę. Na szczęście nie było tu twardej rywalizacji i walki o wynik. Nasi rozmówcy przyznawali, że nie chodzi tu tylko o czas, lecz o zabawę i spędzenie czasu w miły sposób.

Co chwila pogoda zmieniała swoje oblicze. Po deszczowym początku, później wyszło słońce. Zachmurzyło się ponownie ok godziny 14:00, gdy bieg rozpoczynać mieli uczestnicy krótszego z dystansów.

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce