Plan „minima” (nie)wykonany. Maraton na MŚ w Dosze bez Polaków?

 

Plan „minima” (nie)wykonany. Maraton na MŚ w Dosze bez Polaków?


Opublikowane w wt., 28/05/2019 - 09:13

Wszystko wskazuje na to, że mistrzostwa świata w Doha w biegu maratońskim rozegrane zostaną bez udziału Polaków. Zakończył się okres wypełniania minimów na królewskim dystansie. Wśród biało-czerwonych wymagany przez PZLA wskaźnik wypełniła tylko Karolina Nadolska, ale jej celem są igrzyska w Tokio i w stolicy Kataru nie pobiegnie.

Maratończycy walczyli o minima na MŚ od 1 stycznia do 25 maja. Wymagane wyniki PZLA to 2:31:00 dla kobiet i 2:12:30 dla mężczyzn. Przypomnijmy, że jeszcze w zeszłym roku były plany, żeby o wszystkim decydował światowym ranking. Reforma została jednak przełożona i rozłożona na dwie ścieżki prowadzące do Tokio.

Kwalifikacyjne kryterium wypełniła tylko Karolina Nadolska. Polka zajęła w kwietniu trzecie miejsce w maratonie w Hanowerze, z rezultatem 2:27:43. Wynik jest też lepszy od wskaźnika IAAF na igrzyska w Tokio. I to właśnie przyszłoroczny start w stolicy Japonii zawodniczka traktuje priorytetowo. – Maraton to bardzo niewdzięczny dystans, nie mamy wielu szans, żeby na nim startować, więc musimy wybierać - mówiła w rozmowie z naszym portalem biegaczka.

"Mam apetyt na więcej!" Karolina Nadolska, pierwsza Polka z minimum olimpijskim w maratonie

Wśród mężczyzn najbliżej minimum był lider krajowej listy i mistrz Polski Marcin Chabowski, który podczas 7. ORLEN Warsaw Marathonu uzyskał wynik 2:13:10. Przez pewien czas wydawało się, że w stolicy może paść rezultat nie tylko dający prawo startu na mistrzostwach, ale też w igrzyskach olimpijskich (2:11:30 - red), ale zadecydował wiatr hulający na stołecznej trasie.

Niestety, nawet gdyby w walce o minima można było liczyć wyniki z zeszłego roku, to i tak niewiele by to zmieniło. Najlepszy polski maratończyk 2018 roku Błażej Brzeziński nabiegał wtedy 2:12:43.

Małym pocieszeniem jest fakt, iż łącznie ośmioro Polaków wypełniło maratońskie minima IAAF - 2:37:00 dla pań i 2:16:00 dla mężczyzn. Nic to nie daje, bo część krajowych związków, w tym PZLA, od lat "podkręca" wymagania.

Większość zawodników z minimum IAAF na MŚ, wystąpi jesienią w Światowych Igrzyskach Wojskowych w Chinach. Ta grupa nie brała pod uwagę startu w Dosze. Służba nie drużba. Cywilem wśród piątki maratończyków ze wskaźnikami IAAF na Katar jest tylko Jakub Nowak, który, jak nam powiedział, jest gotów wystąpić na mistrzostwach świata.

Swój skład na Dohę ogłosili już Brytyjczycy. Kwalifikacje na Wyspach odbywały się podczas mistrzostw Wielkiej Brytanii w ramach Maratonu Londyńskiego. Wymagany czas wynosił 2:13:00 dla mężczyzn i 2:31:00 wśród pań, a na awans mogła liczyć najlepsza dwójka. Ze startu zrezygnował Mo Farah, który wybrał komercyjny bieg w Chicago. W Dosze mają za to pobiec Dewi Griffiths, Callum Hawkins, Tish Jones i Charlotte Purdue.

Bez największej gwiazdy Eliuda Kipchoge, przygotowującego się do kolejnej próby złamania bariery dwóch godzin w maratonie, ma wystąpić w MŚ także Kenia. Afrykańczycy i tak jednak będą głównymi faworytami do medali.

Kenijczycy gotowi na maraton Mistrzostw Świata w Dosze

17 Mistrzostwa Świata w Lekkiej Atletyce odbędą się w dniach 27 września - 6 października w Dosze. W historii, Polska ma w maratonie jeden medal, za to złoty. W 1991 r. w Tokio zwyciężyła Wanda Panfil. Podczas tej samej imprezy Jan Huruk zajął 4 miejsce.

Wynik poniżej minimum IAAF na MŚ w Dosze:

  • Marcin Chabowski - 2:13:10
  • Henryk Szost - 2:13:13
  • Mariusz Giżyński - 2:13:25
  • Adam Nowicki - 2:13:28
  • Jakub Nowak - 2:13:41
  • Karolina Nadolska - 2:27:43
  • Aleksandra Brzezińska - 2:34:51
  • Aleksandra Lisowska - 2:35:55

RZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce