Ultratriathlon komandosów przez Polskę. „Długotrwały wysiłek o niemałej intensywności”
Opublikowane w czw., 12/03/2015 - 08:37
Generał Potasiński zanim zginął w katastrofie smoleńskiej był dowódcą Wojsk Specjalnych. Za swoje zasługi dla wojska i jednostek specjalnych był wielokrotnie odznaczany orderami i wyróżnieniami. Teraz żołnierze tych jednostek postanowili uczcić jego pamięć i przypomnieć o jego osiągnięciach w nietypowy sposób.
Sześciu żołnierzy reprezentujących Formozę, Grom, Komandosów z Lublińca, Nil, Agat oraz Navy Seals przemierzy Polskę z Helu na Rysy pokonując całą drogę trzema dyscyplinami swoistego ultratriatlonu.
1 sierpnia wojskowi rozpoczną swoje przedsięwzięcie od ok. 20-kilometrowego odcinka pływackiego z Helu do Gdyni. Dalej czeka ich etap kolarski z Gdyni do Zakopanego i piesze wejście na Rysy, gdzie 6 sierpnia odbędzie się ceremonia odsłonięcia tablicy poświęconej gen. Potasińskiemu.
- Z racji wykonywanej służby w jednostkach specjalnych, sprawność psychofizyczna pozwala każdemu żołnierzowi przygotować się do takiego ultratriatlonu. W jednostkach nie ma ludzi przypadkowych. Wybór ludzi był tylko kwestią tego, czy obowiązki służbowe pozwolą im na udział w tym przedsięwzięciu. Drugą sprawą było, czy ktoś będzie chciał podjąć przygotowania do tego konkretnego, długotrwałego wysiłku o niemałej intensywności - powiedział nam Dariusz Terlecki prezes Stowarzyszenia Formoza, które jest inicjatorem Ultratriathlonu, a na co dzień zrzesza żołnierzy Formozy oraz pracowników wojska JWF, którzy chcą wykorzystać swoje doświadczenie, by pomagać innym.
Wsparcie logistyczne żołnierzom zapewni Endu Sport firma znana z cyklu imprez triatlonowych serii Challenge.
– Komandosom zapewnimy sprzęt i wsparcie logistyczne podczas całej trasy zmagań. Ponadto komandosi wystartują na imprezach wchodzących w skład naszego cyklu, jako część przygotowań do triathlonu przez Polskę. Cieszymy się, że będziemy mogli zaprosić do naszej triathlonowej rodziny tak wyjątkowych zawodników. To będzie ciekawe doświadczenie nie tylko dla nas, ale także dla wszystkich zawodników startujących na naszych imprezach – mówi, Wojciech Kruczyński, prezes Endu Sport.
Niebawem więcej informacji o projekcie.
IB
