Zdrowy, martwy i... znowu zdrowy. Niezwykły przypadek Jeff Whitmore'a
Opublikowane w ndz., 01/05/2016 - 17:18
Już drugi raz robi się głośno o Pittsburgh Marathon za sprawą tego samego człowieka.
And they are off! Best of luck to the 2016 @PGHMarathon participants! #GameOnPGH pic.twitter.com/LPBsoelwVo
— Dick'sSportingGoods (@DICKS) 1 maja 2016
W 2015 r. Jeff Whitmore brał udział w tym biegu jako zupełnie zdrowy 25-latek. Biegł w swoim tempie i znalazł się na tyle blisko mety, że czujniki wyłapały czas z jego chipa (3:35:32). Biegu jednak nie ukończył. W wyniku zatrzymania akcji serca upadł i stracił przytomność.
Obsługa medyczna pojawiła się przy nim błyskawicznie. Puls był niewyczuwalny, a Jeff nie oddychał. Nie wykazywał żadnych oznak życia. Został przewieziony do szpitala, gdzie dopiero 3 dni później odzyskał przytomność.
Przyczyna jego problemów z sercem nie została znaleziona. On sam w wypowiedzi dla telewizji KDKA uznał, że była to kombinacja wysokiej temperatury, odwodnienia, niskiego poziomu elektrolitów i zwyczajnego pecha.
W tym roku, w opinii lekarzy, Jeff znowu jest zdrowym człowiekiem, chociaż ma wszczepiony kardiowerter - defibrylator na wypadek, gdyby miały się powtórzyć jego kardiologiczne problemy. Co więcej, lekarze wyrazili zgodę na jego udział w imprezie, a on z niej skrzętnie skorzystał i zapisał się na listę startową półmaratonu.
Dzisiaj, rok po tamtym incydencie Jeff ponownie został zawodnikiem. Nie zamierza tego półmaratonu wygrać ani ustanawiać nowych rekordów. Jego celem jest ukończenie biegu, zebranie funduszy dla Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego i piwo na mecie, które ominęło go przed rokiem. Biegnie z aplikacją, dzięki której może na bieżąco analizować pracę swojego serca.
Przypadek Jeffa zmienił podejście do bezpieczeństwa biegaczy. Gdyby ustanie akcji serca przytrafiło się Jeffowi w innym miejscu, pomoc medyczna mogłaby nie zdążyć na czas. W tym roku oprócz innego rozmieszczenia punktów pomocy medycznej, na trasie będą też biegli lekarze, którzy przekażą informację o możliwych komplikacjach u konkretnych, zaobserwowanych przez nich biegaczy, do stacjonarnych punktów pomocy.
Bieg zwyciężyli Kipkoech Ruto (2:17:27) oraz H Dakebo - 2:2:39.
IB
Źródło: KDKA TV
